potrzebujemy :
- 0,5 kg mąki pszennej
- 1 pełna szkl ciepłego mleka
- 4 łyżki oleju
- 3 łyżki cukrupudru
- szczypta soli
- 2 jajka
- powidłą śliwkowe lub inne
- 50 g drożdży świeżych
gdy ciasto już wyrośnie dzielimy na 2 równe części. Jedną część rozwałkować na podsypanej mąką stolnicy na dość długi placek o grubości około 0,5 cm. Posmarować ciasto powidłami i zwinąć wzdłuż w rulon. Następnie pokroić na 7-8 równych kawałków. Układamy na wysmarowanej i podsypanej bułką tartą tortownicy w formę kwiatu :
odstawiamy do ponownego wyrośnięcia. Gdy nasze różyczki już będą "wyruszane" smarujemy delikatnie rozbełtanym jajkiem (można na wierzch posypać kruszonką lub cukrem jak najgrubszym). Pieczemy około 20 minut w temperaturze 150 stopni. Czas pieczenia zależy oczywiście od piekarnika.
Z drugiej części ciasta możemy zrobić chałkę, taką tradycyjną :)
wystarczy tylko pozostałe ciasto podzielić na 3 równe części, z kolei z nich uformować ruloniki równej długości z których upleciemy warkocz.
ciasto znów odstawić do wyrośnięci, następnie delikatnie posmarować rozbełtanym jajkiem i posypać np. kruszonką i fruuuu do piekarnika. Czas pieczenia podobny do bułeczek.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz