mam dla was kochani propozycję obiadową zupełnie inną niż wszystkie inne, a mianowicie na skrzydełka w pepsi. Tak wiem... brzmi nie dorzecznie ale cóż, taki miałam szalony pomysł. Długo nosiłam się z tym pomysłem aż wreszcie się przemogłam i skomponowałam ten przepis. Jest on całkowicie mój, jeden jedyny i nie powtarzalny :)
przyznam się tak na marginesie, że kocham eksperymentować w kuchni. Jakiś czas temu można było kupić gotową mieszankę do żeberek w koli, stąd pomysł na moje skrzydełka.
potrzebujemy :
- 2 kg skrzydełek z kurczaka
- 1 mały słoiczek koncentratu pomidorowego ( najlepiej Dawtona, gdyż ma bardzo fajną konsystencję i daje wspaniały kolor)
- sól
- papryka słodka (2 łyżki)
- cząber (1 łyżeczka)
- imbir świeży (mały kawałek starty)
- szklanka oleju
- szklanka pepsi
- czosnek granulowany (2 łyżki)
- gałka muszkatołowa (pół opakowania)
skrzydełka oczyścić i umyć, odsączyć z nadmiaru wody. przełożyć do miski, dodać wszystkie przyprawy, olej, koncentrat pomidorowy i pepsi. Wszystko razem dokładnie mieszamy. Przykrywamy folią spożywczą i odkładamy do lodówki na całą noc. Pieczemy w piekarniku na blaszce lub w naczyniu żaroodpornym około godzinki w 150 stopniach.
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz